asdasd
zespół Beckwitha-Wiedemanna Grupa wsparcia:
                                       

zespół Beckwitha-Wiedemanna

+ dopisz się do tej grupy

lista tematów powrót Operacja języka
 
‹‹  1  2  3  4  5  6  7  8  ››  
Dodaj odpowiedź
przez Kasiulka
wypowiedzi: 125, z nami od: 11.01.2011
Sob 12 Lut, 2011 7:49
Aga1213 jesli mozesz wyslij mi fotki synka i napisz cos wiecej jak u niego wyglada BWS.
www.kasiaczek872@wp.pl

dziekuje
zgłoś nadużycie
przez klonkfa
wypowiedzi: 134, z nami od: 20.05.2010
Sob 12 Lut, 2011 9:59
Aga1213 ja również poproszę o fotki, jeśli można :)

tak się zastanawiam jak musieli polscy lekarze spartolić operację skoro pojechaliście do
USA...
duży język miało twoje dziecko?

pozdrawiam :)
zgłoś nadużycie
przez klonkfa
wypowiedzi: 134, z nami od: 20.05.2010
Sob 12 Lut, 2011 10:00
aha, mój mail: lambada7@poczta.onet.pl
zgłoś nadużycie
przez Aga1213
wypowiedzi: 9, z nami od: 11.02.2011
Sob 12 Lut, 2011 13:24
W szpitalu byl tak dlugo bo pojawily sie komplikacje po operacjii jezyka, w USA karmia na drugi
dzien po operacjii a Kube karmili w polsce po dlugim czasie, doszlo do zrostow jelit i przez to
nastepna operacja musiala sie odbyc, partacze i tyle, nie chce nawet wspominac jacy lekarze sa
niemili, jak traktuja matke i wogole:(porazka:(
Wlasnie czytalam posty i Alfik pisal wlasnie o naszej rodzinie:)ktos pisal ze w Prokocimiu nie
przyjmuja na operacje ,moze sie boja po tym co zrobili z moim synem, omalo go nie stracilam, mial
5seps w tym raz mi powiedzieli ze to zapalenie pluc i nas odizolowali, po czym dowiedzialam sie
nieoficjalnie ze to kolejna sepsa, dziekuje bogu ze syn zyje i ze nie zrobili mu krzywdy, mowili mi
ze to normalne ze jest chory i umrze:( cos strasznego, dobrze ze sie pozbieralam, znalazlam lekarza
w USA i udalo sie wyjechac i zoperowac syna, nie wierze juz lekarzom w Polsce:(
zgłoś nadużycie
przez Aga1213
wypowiedzi: 9, z nami od: 11.02.2011
Sob 12 Lut, 2011 13:26
moj mail agach82@onet.eu mozecie pisac to odpowiem i wysle fotki, mozecie wyslac waszych pociech
rowniez fotki,pozdrawiam
zgłoś nadużycie
przez moniamich77
wypowiedzi: 292, z nami od: 20.11.2010
Nie 13 Lut, 2011 9:50
Aga1213 ja nie przeżyłam tego co ty, ale w 100% zgadzam się z twoją opinią jeżeli chodzi o
polskich lekarzy. I nie tylko mowa tu o tych co operują języki. Można trafić jeszcze na perełki
wśród naszych lekarzy. Tyle że trzeba się dużo na szukać. Nasz młody ma dopiero 5 miesięcy a
ja już wiem że zaczym podejmę jakąś decyzję dotyczącą jego leczenia to sprawdze to u kilku
lekarzy. Myśle że z czasem znajdę odpwiednich specjalistów którym zaufam.
My na temat języka będziemy rozmawiać z prof. Godzińskim. Już do niego dzwoniłam, miło się
rozmawiało, na początku marca jedziemy do niego na konsultacje. Z tym językiem to się nie
śpieszymy, bo u nas sytuacja z miesiąca na miesiąc wygląda lepiej.
zgłoś nadużycie
przez aga
wypowiedzi: 46, z nami od: 08.12.2010
Nie 13 Lut, 2011 22:06
Witam,tydzień temu byłam u prof Godzińskiego na wizycie z Kajką, ponieważ jedna z logoped
stwierdziła,że język jest dużo za gruby i przydała by się 3 operacja,dlatego postanowiliśmy
skonsultować to z panem Godzińskim. Na wizycie prof. stwierdził że język - owszem jest za gruby
i kwalifikuje się do operacji, ale On jako tak nie wycina z grubości,wyciął by u Kajki klin z
przodu tak jak miała to wcześniej, tylko węższy żeby już go tak nie skracać i to tyle, efekt
był by minimalny u córki, wspomniał też o dwóch trójkątach bo bokach na szczycie klinu ale
dodał, że te zespolenie jest słabe i by tego u Kajki nie robił.Trafiłam chyba na kiepski dzień
pana prof. ludzi było nie wiele w poczekalni, a przemiał naprawdę szybki. Jak już chciał mnie
wyprosić, zapytałam go jeszcze o śliniankę , bo po drugiej operacji bardzo się powiększyła,
jest bardzo duża trudno jej było nie zauważyć, ale puki o niej nie wspomniałam prof. jej nie
widział, potem owszem okazało się, że jest wielka. To chyba był naprawdę zły dzień pana
Godzińskiego, bo naprawdę dużo dobrego czytałam o nim, a na wizycie czułam się jak pacjent
który za dużo pyta i zajmuje cenny czas, a swój czas dobrze sobie ceni 5 min 200zł.
zgłoś nadużycie
przez klonkfa
wypowiedzi: 134, z nami od: 20.05.2010
Nie 13 Lut, 2011 22:20
aga, to może skonsultuj się z dr Marshem? albo zgłoście się do jakiejś fundacji, może pomogą
wam sfinansować operację bo skoro problem jest z grubością to w kraju sobie nie poradzą.

zachowania prof nie będę komentować, to jest Polska właśnie...
zgłoś nadużycie
przez aga
wypowiedzi: 46, z nami od: 08.12.2010
Nie 13 Lut, 2011 23:16
Ale jak, mam napisać majla ze zdjęciem języka?
zgłoś nadużycie
przez klonkfa
wypowiedzi: 134, z nami od: 20.05.2010
Pon 14 Lut, 2011 7:46
aga, ja czytałam na forum amerykańskim, że tak właśnie rodzice robili, wysyłali foty dzieci,
jakieś tam pytania zadawali odnośnie operacji. nie wiem czy dr wszystkim odpowiadał na maile ale
zawsze można spróbować :)
zgłoś nadużycie
przez Kasiulka
wypowiedzi: 125, z nami od: 11.01.2011
Pon 14 Lut, 2011 9:37
co do wizyty u prof.to czasem tak sie zdaza ze jest dosc nie mily,z reguły po nerwowym dniu na
oddziale.
Pozatym z doswiadczenia wiem ze nie lubi po innych ,,poprawiac''operacji,wiec moze tez dlatego tak
zle sie zachował.On lubi sam wszystko palnowac i od samego poczatku do konca przeprowadzic.
A co do operacji w stanach to samiało wysyłaj zdjecia niuni i napisz w czym tkwi problem a
napewno ci odpisza.wiec jesli masz pewnosc ze tu nikt nic nie zrobi to próbuj tam.
zgłoś nadużycie
przez aga
wypowiedzi: 46, z nami od: 08.12.2010
Pon 14 Lut, 2011 11:42
Prawdę mówiąc już mam totalny mętlik w głowie,w domu zdania są podzielone i to wcale nie
pomaga.
zgłoś nadużycie
przez moniamich77
wypowiedzi: 292, z nami od: 20.11.2010
Pon 14 Lut, 2011 13:54
A może to co odpisze wam doktorek pomoże pozbyć się mętliku.
zgłoś nadużycie
przez kasiek
wypowiedzi: 272, z nami od: 24.07.2010
Pon 14 Lut, 2011 15:54
Aga coś czuje że u nas będzie tak samo... język nikoli jest gruby i wątpię żeby po następnej
operacji się jakoś z tej grubości zmniejszył:((( z tego co pisałaś to Kajce ten język w
niczym nie przeszkadza, to dlaczego taka decyzja lekarzy o operacji???
zgłoś nadużycie
przez aga
wypowiedzi: 46, z nami od: 08.12.2010
Pon 14 Lut, 2011 16:53
Wcześniej pisałam, że wymowa Kajce całkiem nieźle idzie i nawet mówiła wyraźniej niż
siostra, ale z czasem im więcej mówią to jednak Paulinka zdecydowanie mówi wyraźniej.Kajka
podczas mówienia próbuje układać język w buzi jakoś tak dziwnie, bardzo się stara żeby ją
zrozumieć.
Gdzieś miesiąc temu byłam na 2 dniowym szkoleniu,gdy przyjechałam do domu dziewczyny
opowiadały co robiły z babcią i tatą, przeżyłam mały szok bo Kajki w ogóle nie mogłam
zrozumieć,a przed wyjazdem już dało się słyszeć, że Paulince lepiej wychodzą słowa ale w
domu jeszcze wszyscy mówili, że to Kajka ładniej mówi.No i szok jak by miała kluskę w buzi i
coś mówiła. Do logopedy, do której chodziliśmy wcześniej chciałam iść po operacji brzucha,
jest dość daleko i kosztowna. Dlatego znalazłam logopedę bliżej do której teraz chodzę i to
ona mówiła, że ten język jest jeszcze bardzo gruby i mówiła żeby poważnie się zastanowić
nad operacją, dlatego pojechaliśmy do prof. Godzińskiego.On tylko potwierdził, że faktycznie
jest gruby.
Na pewno chcę teraz zoperować brzuch i ostro walczyć logopedycznie, Prof. Godziński mówił
że tu zbytnio nas czas nie goni i możemy to spokojnie przemyśleć.
zgłoś nadużycie
do góry
‹‹  1  2  3  4  5  6  7  8  ››  


Musisz być zalogowany, aby móc brać udział w dyskusji.