asdasd
zaparcia Grupa wsparcia:
                                       

zaparcia

+ dopisz się do tej grupy
znane również jako: zatwardzenie, obstrukcja

opis choroby/grupy wsparcia

Przejściowe problemy z wypróżnianiem się dotyczą niemal każdego człowieka. W różnych okresach życia ludzie cierpią na zaparcia (obstrukcję, zatwardzenie); szacuje się, że niemal połowa kobiet i jedna czwarta mężczyzn ma kłopoty związane z defekacją. Osoby z zaparciem nie mogą oddawać kału w momentach, kiedy czują, że powinno nastąpić wypróżnienie, często zdarza się, że oddają kał niepełny, a procesowi defekacji towarzyszą bóle związane z niemożliwością oddania stolca.

Nie ma jasno określonych norm, wedle których zdrowy człowiek powinien oddawać stolec określoną liczbę razy w dniu i w tygodniu. Wszystko zależy już tutaj od indywidualnych predyspozycji organizmu, jedni wypróżniają się regularnie, o określonych porach kilka razy dziennie, innym zaś wystarcza kilka razy w tygodniu. Nie znaczy to bynajmniej, że osoba oddająca stolec dwa, trzy razy w tygodniu ma problemy z defekacją, problemy zaczynają się, gdy osoba taka zaczyna odczuwać pewien dyskomfort, gdy czuje, że organizm wysyła sygnał mówiący o oddaniu stolca, natomiast proces ten z różnych względów nie może się odbyć. Dla porządku należy powiedzieć, że zaparcia nie muszą wcale polegać na całkowitej niemożliwości wypróżnienia się, częstokroć cierpiący na obstrukcję oddają stolec, ale niewystarczająco często albo w niepełnej postaci. Rodzi to niekiedy nie tylko psychiczny dyskomfort, lecz fizyczne, odczuwalne już bóle; osoby z zaparciem wkładają duży wysiłek w oddanie stolca przy niewspółmiernie nikłym efekcie końcowym.

Zaparcie może być spowodowane różnymi czynnikami. Często ofiarą obstrukcji padają osoby, które nie prowadzą ustabilizowanego pod względem żywieniowym trybu życia – jedzenie w pośpiechu byle czego, nieregularne oddawanie stolca i przetrzymywanie parcia mogą skutkować problemami z wydalaniem. Rzadziej występuje zaparcie u osób spożywających posiłki w stałych odstępach czasu, u osób, które zwracają baczną uwagę na wszelkie wysyłane przez swój organizm niepokojące sygnały dotyczące układu trawiennego. Ale niedbałość w kwestii spożywania posiłków i ogólnie stresujący, bardzo dynamiczny tryb życia to oczywiście tylko jedna z co najmniej kilku możliwych przyczyn schorzenia. Na zaparcia skarżą się także osoby, które zmieniają miejsce swego pobytu, osoby wyjeżdżające z miejsca zamieszkania. Zmiana otoczenia, chwilowy stres czy jakaś forma strachu, lęku może spowodować problemy z prawidłową defekacją, ale zazwyczaj nie są to sytuacje, które rodzić powinny jakieś specjalne obawy o stan zdrowia. Przeważnie zaradzić zmianom tym można w domowy sposób – niekiedy pomocna może się okazać szklanka wody, sok z kwaśnej kapusty, odrobina miodu. W ramach domowej terapii można pomyśleć także o diecie pomniejszonej o spożywanie słodyczy, wzbogaconej zaś o tłuszcze rybne i cenny w takich przypadkach błonnik. W leczeniu takich przejściowych stanów obstrukcyjnych zaleca się również zażywanie ruchu (permanentna pozycja siedząca niestety nie sprzyja pozbyciu się problemu).

Inaczej sprawa się ma, jeśli idzie o zaparcia długotrwałe czy symptomatyczne, które sygnalizują, że z organizmem dzieje się coś naprawdę niepokojącego. Choroba wrzodowa, stany zapalne, kamica pęcherzyka żółciowego, mechaniczne zwężenie jelit spowodowane zmianami nowotworowymi, zatrucie substancjami toksycznymi to tylko niektóre spośród poważniejszych przypadłości, które mogą się objawiać zaparciami. Osobną kategorię obstrukcyjną stanowią czynnościowe (nawykowe, atoniczne, przewlekłe) zaparcia, które mogą się objawiać sennością, uczuciem osłabienia organizmu i wypełnionej jamy brzusznej, pewną ociężałością, bólami głowy. Nawykowe zaparcia, jak również inne rodzaje obstrukcji, które nie mijają w momencie zastosowania domowych sposobów, wymagają wizyty u specjalistów, którzy, po wykonanych badaniach, wdrożą odpowiednią procedurę leczniczą.

Szczególnie przykre jest, gdy z zaparciem borykać się muszą najmłodsi – a statystyki pokazują, że to właśnie dzieci bardzo często mają problemy z zahamowaniem wypróżnienia. Przyczyn i tutaj może być wiele, by wymienić tylko nieprawidłowe karmienie piersią, dietę ubogą w błonnik, niedostateczną ilość płynów (chociażby wody, która niemal zawsze jest w jakiś sposób pomocna w tego typu problemach), niedopilnowanie rodziców, by ich pociecha nabyła nawyk regularnego wypróżniania się. Także w przypadku dzieci nie zawsze domowe sposoby są efektywne, pomocne (np. w razie niedrożności jelit) i nieraz niezbędna jest porada lekarza.



ostatnie tematy na forum
ostatnie artykuły związane z tą grupą wsparcia