asdasd
choroba Minora Grupa wsparcia:
                                       

choroba Minora

+ dopisz się do tej grupy

lista tematów powrót Jakość życia z chorobą Minora
 
Dodaj odpowiedź
przez izajas
wypowiedzi: 1, z nami od: 08.02.2011
Wt 8 Lut, 2011 7:23
Niezależnie w jaki sposób tłumaczę sobie to co ze mna się dzieje, to jednak fakty są
jednoznaczne. W momentach gdy wcześniej doskonale sobie radziłem, w pracy, gdy trzeba było
prowadzić dyskusję, lub w grupie projektowej podejmować decyzje, często konfliktowe, teraz
wpadam w niemożliwe do kontrolowania drżenie. Niemiłosiernie drży mi głowa. Najgorsze jest to,
że dziecko ma trzy i pół roku i jeszcze długo nie będzie samodzielne. Moje zarobki były
decydujące jeśli chodzi o podstawową egzystencję rodziny a ja snuję skrycie marzę o tym aby
uciec w jakąś formę niebytu. Czy jest jakieś remedium? Dopiero teraz zacząłem poważnie
myśleć o moim problemie i śledząc kilka wypowiedzi w internecie uświadamiam sobie, że szanse
są niewielkie. Mimo wszystko serdecznie pozdrawiam wszystkich dotkniętych tą przypadłością. JZ
zgłoś nadużycie
do góry

Musisz być zalogowany, aby móc brać udział w dyskusji.